„W »Fabularnych przewodnikach« znalazłem subtelny żart, zabawę słowną na poziomie, z radością odkrywałem echa Gałczyńskiego, Tuwima i Przybory, a także bliskiego mi Teatru Bim-Bom (Kobiela, Cybulski, Afanasjew i in.). Była w »Przewodnikach« i liryka, i dowcip, a wszystko oprawione formą teatralną najwyższej próby.”